Forum www.darkhunterfans.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Seria   ~   26. One Silent Night

Oceń tę historię
*****
0%
 0%  [ 0 ]
****
0%
 0%  [ 0 ]
***
0%
 0%  [ 0 ]
**
0%
 0%  [ 0 ]
*
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 0

Masquerade
PostWysłany: Pią 16:58 , 17 Paź 2014 
Matka Przełożona

Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 2269
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z majtek Savitara
Płeć: Łowczyni




Autor: Sherrilyn Kenyon

Podczas gdy po świecie chodzą niczego nieświadomi ludzie, Stryker, który dowodzi armią demonów i wampirów, knuje plan jak wymordować wszystkich swoich wrogów, którzy - na nieszczęście dla nas - okazują się być całą ludzką rasą.

Chcąc pomścić swoją siostrę, Stryker szykuje się do unicestwienia Mrocznych Łowców. Wszystko idzie jednak nie tak jak trzeba, kiedy powraca jego najstarszy wróg.

Powitajcie jego eks żonę. Zephyrę. Właśnie kiedy sądził, że nic go nie powstrzyma, okazuje się, że utknął w tej od stuleci panującej wojnie z jędzą, która nadała bólowi nowe znaczenie. Z jędzą, która jest jedyną kobietą, którą kiedykolwiek kochał.


Główni bohaterowie:

Zephyra


Stryker


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Masquerade dnia Sob 19:41 , 18 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikka
PostWysłany: Nie 21:21 , 24 Paź 2010
PRZENIESIONY
Wto 15:59 , 26 Sty 2016 
Abadonna

Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Płeć: Łowczyni


Jak to jest waszym zdaniem?
To znaczy wiecie, trochę mnie zaskoczyło "One Silent Night", czyli część o Strykerze - bo w końcu trochę to dziwne robić bohaterem książki główny czarny charakter - i tak, nie wybaczę mu tego co zrobił Urianowi. No bo jak? Trochę mnie to ogłupiło - to znaczy wcześniej, w części o Wulfie mamy pokazane jak to naprawdę Appolici nie są źli i tak dalej, ale pokazywanie całej sprawy z perspektywy władcy Daimonów? Shocked Szczególnie, że nie cierpię Strykera - bo jest wrednym, zasmarkanym typem - taki wielki badass, a skamle bo go tatuś nie kocha - bo Appolymi stawia przed nim Asha - bo... no długo można by wymieniać.
Ale tak serio, moim zdaniem Stryker jest zbyt dziecinny - a przecież jest równolatkiem Acherona... ja już nie będę mówić kogo mi przypomina takie Nie dorastanie mimo WIELU lat na karku Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Pon 19:06 , 25 Paź 2010
PRZENIESIONY
Wto 16:01 , 26 Sty 2016 






Hmm, niestety nie za bardzo mogę z tobą podyskutować, ponieważ jestem dopiero po dokładnie przeczytanej lekturze 4 tomów - "Nocnych rozkoszach", "Night Embrace"(Dotyk nocy?), "Phantom Lover" (Tajemniczy kochanek? ) oraz "Acheron" ( no co, nic, że połowy aluzji nie łapię do końca, ale nie jest źle Twisted Evil )
Resztę tomów tylko "przeleciałam", żeby mniej więcej wiedzieć co i zacz. Niestety, zanim przeczytam wszystkie trochę czasu minie- niestety nie czytam po angielsku tak szybko jak po polsku Confused

Załapałam u Strykera trochę takiej,... zawiści? Może tęsknoty za tym "prawdziwym" życiem itp? Dziwna postać, o ile załapałam aluzje, to on jakiś super czarny charakter jest i generalnie s***syn, a jak taki szczeniak w niektórych fragmentach się zachowuje, "on ma ładniejszy samochodzik to go zabiję i samochodzik zabiorę".
Powrót do góry
Mikka
PostWysłany: Pon 21:04 , 25 Paź 2010
PRZENIESIONY
Wto 16:02 , 26 Sty 2016 
Abadonna

Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Płeć: Łowczyni


Night Embrance -> bardziej obstawiałabym "Objęcie Nocy".
Nie przejmuj się na Showalter uczyłam angielskiego, to potem na Kenyon też z początku nie było mi lekko wszystko zrozumieć.
Z tego co pamiętam Stryker pojawia się w części o Wulfie. I od pierwszych chwil mnie wkurza. Najpierw ktoś bredzi, że on to Apostolos [syn Appolymi] to zgłupiałam i zastanawiałam się czemu tak nazywano Asha Smile [dopiero później załapałam, że to Ash jest prawdziwym Apostolosem, a Stryker jest tylko przybranym synem Appolymi, a jego prawdziwym ojcem jest Appolo - zgłupieć można.]
Stryker to w sumie duże dziecko -> porównując przeżycia jego i Asha jasno widzać, że miał bajkowe życie. A on co? Jeden wielki wont do całego świata, bo go tatuś przeklął [było zabijać siostrę Asha? nie no, nie, kumam, że to nie wina Strykera, że siostra Asha zginęła -> Appolo po prostu pojechał po bandzie przeklinając całą rasę i kumam, że Stryker stara się tylko zapewnić życie swoim ludziom, ale też mógłby się przestać nad sobą użalać] a potem jeszcze większy wont do Asha za śmierć syna [którego sam zabił, no ale przecie to Asha wina! to przecie oczywiste! i wytnijmy to, że Ash w końcu Uriana uratował i zabrał do siebie, do Katoteros] i mega wont, że Appolymi zabiłaby Strykera, gdyby tylko zagroził bezpośrednio Ashowi.
Wkurza mnie do potęgi ta postać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Wto 17:31 , 26 Paź 2010
PRZENIESIONY
Wto 16:03 , 26 Sty 2016 






Każda książka potrzebuje jakiegoś "schwarz charakeru" Razz
No cóż, widać, ta ma tego-złego-nieudacznego Smile
Powrót do góry
Mikka
PostWysłany: Śro 11:50 , 27 Paź 2010
PRZENIESIONY
Wto 16:04 , 26 Sty 2016 
Abadonna

Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Płeć: Łowczyni


Bo ja wiem, miałam lekkie wrażenie, że Stryker to lekki niewypał jeśli chodzi o "schwarz charaker". To znaczy rozumem, że miał być czarny charakter w odcieniach szarości - to znaczy, że ma swoje słabości/lepsze odruchy. Tyle, że nawet jak już czytałam część gdzie jest głównym bohaterem / fragmenty gdzie jest akcja pokazana z jego strony, to nigdy nie uważałam, że ma jakoś rację - znaczy Appolo to palant, fakt, i nie miałabym nic przeciwko gdyby w końcu znaleźli jakiś sposób żeby go zabić [szczególnie że razem z nim odpadłaby Artemida] bez niszczenia świata, ale w moim odczucie Stryker gdy już knuje jak go załatwić bardzie zachowuje sie jak nadąsane dziecko. Poza tym jakoś za wiele zrobił złego po drodze, żebym mogła mieć w stosunku do niego pozytywne odczucia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Nie 22:17 , 08 Sty 2012
PRZENIESIONY
Wto 16:05 , 26 Sty 2016 






Stayker to nieudacznik i głupi bachor że tak powiem .
Strasznie mnie denerwuje i szczerze ledwo przebrnełam przez cześć z nim w roli głównej . Nie dość że mnie irytował swoim głupim charakterkiem 5 letniego dziecka we wcześniejszych częściach to jeszcze książka o nim ? Z resztą gdyby mógł dalej trzymał by się maminej spódnicy . i niby ta nagła nienawiść do Apollymi , bo wiecie w sumie ona mu powiedziała o zdradzie Uriana ale to on podjął decyzje co z tym zrobić . Apollymi przeciez wie co to znaczy stracić syna nie ? Więc napewno nie posuneła by się aż tak daleko .
Powrót do góry
Moon
PostWysłany: Śro 18:20 , 22 Lut 2012
PRZENIESIONY
Wto 16:06 , 26 Sty 2016 
Hellchaser

Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z szafy
Płeć: Łowczyni


Post zawiera spoilery (tak mi sie zdaje) więc jeśli ktoś nie chce wiedzieć za dużo a nie czytał ´One silent night´ to radzę go ominąć. Byłam bardzo ciekawa części o Strykerze, ponieważ we wcześniejszych częściach bardzo działał mi na nerwy, zastanawiałam się jaką historię wymyśliła dla niego pani Kenyon. Przeczytałam tą książkę ale momentami miałam ochotę ją odłożyć, zwłaszcza na początku gdy postanowił obudzić Wojnę i jeszcze był z siebie taki zadowolny. Normalnie idiota. Kiedy Zephyra na niego napadła przez chwile miałam nadzieję, że może jednak go zabije,albo chociaż odetnie co nieco;P . Przyznaję, że raz czy dwa było mi go nawet żal jak wtedy, gdy przypominał sobie jak zostawił Zephyre i faktycznie cierpiał z tego powodu, mimo wszystko ciężko mi wybaczyć mu to co zrobił Urianowi, choć nie jestem pamiętliwa. Podsumowując, myśle, że gdyby trochę zmądżałWink i przestał knuć przeciwko Ashowi i spółce;) a zamiast tego zajął się dogadzaniem żonie może nawet bym go troszke polubiła Very Happy. Narazie jednak jestem bardziej na NIE.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Moon dnia Śro 18:58 , 22 Lut 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
harietta
PostWysłany: Pią 22:14 , 24 Lut 2012
PRZENIESIONY
Wto 16:07 , 26 Sty 2016 
Hellchaser

Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 1325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bielsko-biała
Płeć: Łowczyni


z tego co narazie przeczytałam dla mnie on jest porazka poprostu go nie znosze dla mnie całe to polowanie na Asha i jego ludzi to paranoja według mnie jest nie dojrzałym głupkiem no ale jak mówiłam za wiele to nie przeczytałam zobaczymy jak dalej bedzie chociaz watpie by cos sie zmieniło
i to jak traktuje swojego syna dałby mu juz wkoncu spokoj juz raz go "zabił" zastanowiłby sie nad soba a Urialowi nie właziłby w jego zycie z buciorami


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Masquerade
PostWysłany: Sob 18:19 , 24 Mar 2012
PRZENIESIONY
Wto 16:10 , 26 Sty 2016 
Matka Przełożona

Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 2269
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z majtek Savitara
Płeć: Łowczyni


Tak więc przeczytałam One Silent Night. Nie wiem za bardzo, skąd tyle negatywów. Może Stryker i jest gnidą, ale wiele jest takich czarnych charakterów w tej serii. Stryker w zasadzie nie jest jakiś mocno szkodliwy, poza tym jest związany w pewien sposób z Apollymi, więc większych szkód nikomu wyrządzić nie może. Mnie się ta część podobała. Stryker trochę zmiękł i w zasadzie widzimy, że nie jest aż tak zły. Ma w sobie coś z człowieka. Poza tym jak się wszyscy poprzemieniają w daimony gallu, to nie będzie tak źle i nie będą pożerać nas, zwykłych zjadaczy chleba Very Happy Podobała mi się ta część, w pewnym sensie było mi żal jego i Zephyry. Nie patrzyłam tutaj, czy oni są dobrzy, czy źli, tylko na to, co ich łączy. Na pewno po tej części będę inaczej patrzyła na niego, poza tym jasna strona mocy nie może istnieć bez ciemnej Very Happy

EDIT:
Poza tym, odnoszę wrażenie, że każda postać w tej serii jest w jakiś sposób pociągająca, kusząca i jest chodzącym seksem, jak np. Wojna, Hades (który wszędzie przedstawiany jest jako szpetny staruch). Natomiast Artemida... Very Happy Jest suką i suką pozostanie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Masquerade dnia Sob 19:41 , 24 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
harietta
PostWysłany: Nie 19:28 , 15 Kwi 2012
PRZENIESIONY
Wto 16:14 , 26 Sty 2016 
Hellchaser

Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 1325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bielsko-biała
Płeć: Łowczyni


Masq ja wiem czemu tak jest ze wszytkie takie zdanie o nim mamy bo jak narazie sama nie przeczytała jeszcze One Silent Night. i widze ze jest draniem tylko dlatego ze Keyon pokazuje go z jak najgorszej strony ostatnoi przeczytałam opowiadanie o Nicku i jak narazie nie jestem w stanie zmienic o nim zdania nie znosze go Mad
ale moze jak przeczytam to je zmienie
kurcze no bo ile mozna próbowac pozbyc sie jednego goscia wiem ze on ma wiele alternatyw ale wyluzowałby i było by ok Very Happy
jak tylko przeczytam One Silent Night to podziele sie z Wami tym czy mi sie odmieniło Very Happy
chociaz ja zawsze tak byłam do Daimonów nastawiona ze z góry ich nie lubiłam wkoncu uprzykrzali zycie naszym kochanym łowcom :heart:

no ale zeby nie wrzucac do jednego worka Very Happy to wiem ze i sa inne Daimony
które jednak nie poluja wiec dla mnie faktycznie niektórzy nie sa skresleni Very Happy
dlatego tez jestem ciekawa jak to Stryker sie "oczysci" z zarzutów którymi go wszyscy atakuja Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jo
PostWysłany: Pią 19:38 , 02 Lis 2012
PRZENIESIONY
Wto 16:15 , 26 Sty 2016 
Człowiek

Dołączył: 05 Paź 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Łowczyni


Jeśli o mnie chodzi to, co by Stryker nie zrobił w moich oczach się nie wybieli. To jak się zachowuje i jakimi motywami się kieruje jest dla mnie po prostu nie do zaakceptowania. Facet miał tysiące lat na to żeby dorosnąć ale jakoś mu nie wyszło. Facet jest zazdrosny o wszystko i nie chce pojąć, że traktuje się go w taki sposób, bo sam do tego innych swoim postępowaniem zmusza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nalla
PostWysłany: Nie 12:26 , 18 Lis 2012
PRZENIESIONY
Wto 16:16 , 26 Sty 2016 
Człowiek

Dołączył: 15 Lis 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Łowczyni


W sumie po części o nim mogłabym go polubić, ale... zważając na to co zrobił Urienowi to jakoś nie mogę... Zalamany

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Pią 23:34 , 23 Lis 2012
PRZENIESIONY
Wto 16:18 , 26 Sty 2016 






Stryker - cóż to"człowiek" o wielu twarzach. Podoba mi się to jak autorka rozwija jego postać. Od szefa "tych złych",synobójcy Wstyd ,itd. Ale gdy się czyta między wierszami- dajcie spokój dziewczyny- jakbyście się zachowały gdyby "ojciec" waszej rasy tak was potraktowałZly Osobiście zrobiłabym prawie wszystko by mu jaja urwać . Najlepiej przez gardłoHyhy
A gdy poznałam już jego historię - Cóż Apollo to dupek to kwadratu. O ojcostwie wie tyle co Zeus Zdziwiony Nie każdego cierpienie uszlachetnia przewala oczami Nie każdy może być jak Ash Padam (a i on jak się qw. to wióry latają Smile)
A tak poważnie po takim dzieciństwie i "wychowaniu" nieźle sobie poradził- chce tylko pozbyć się przyczyny swojego nieszczęścia - tatuśka : Hyhy
Mogłabym jeszcze pisać i pisać- bawiąc się w adwokata"diabła" ale...

Czekam na dyskusję Smile


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 23:35 , 23 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Mira
PostWysłany: Nie 17:40 , 02 Gru 2012
PRZENIESIONY
Wto 16:18 , 26 Sty 2016 
Człowiek

Dołączył: 02 Gru 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: Łowczyni


Zgadzam sie ze zdaniem powyżej Smile Co miał niby biedak zrobić jak dzieci mu umierały na rękach? Fakt jedno dziecię sam zamordował ze względu na swój dziwny honorowy kodeks, ale trzeba mu tez przyznać, że dzięki temu, iż takowy ma czasem zachowuję sie z klasą. Pokazał to m.in w części o Ravynie. Nie kazdy czarny charakter kieruje sie sztywnymi zasadami, a Stryker pilnuje ich jak oka w glowie Smile
Osobiście Strykera lubię, choć potrafi być gnidą jakich mało... I tak sie głębiej zastanawiając to naprawde nie wiem kto jest prawdziwym czarnym charakterem tej serii: Stryker, Artemida czy Apollo....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mambus3@o2.pl
PostWysłany: Czw 12:25 , 13 Gru 2012
PRZENIESIONY
Wto 16:21 , 26 Sty 2016 
Człowiek

Dołączył: 02 Lis 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Witam,ja może będę obrońcą Diabła,za jakiego uważam Strykera,ale na swój sposób go lubię.Zgadzam się ,że jest szalony obecnie,ale jego życie też nie rozpieszczało stracił wszystkie dzieci,oprócz Uriana,a tego ,że go zbił darować i zapomnieć nie mogę.Szczęście,że Ash go uratował.Strasznie go lubię i bardzo bym chciała,aby była o nim oddzielna książka i mimo straty żony ,chciałabym,aby i jemu się też ułożyło,Uważam,że sama książka o Strykerze według mnie nie była zbyt dobra,a Zaphyra i jej córka , wyjątkowo działały mi na nerwy.Nie wiem czy on jest jedynem czarnym charakterem tej serii,chyba nie a głupek Apllo,Artemida,Mojry,jest ich wielu.,pozdrawiam Dorota.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PyziakKasiek
PostWysłany: Sob 17:56 , 26 Sty 2013
PRZENIESIONY
Wto 16:22 , 26 Sty 2016 
Człowiek

Dołączył: 25 Sty 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Łowczyni


Nie lubię Strykera, jego żony i córki. Książka o nim była jak an razie jedyną, której nie miałam ochoty przeczytać do końca, ale i tak przeczytałam bo to Kenyon...ale nadal go nie lubię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CzaryMery
PostWysłany: Wto 15:22 , 26 Lut 2013
PRZENIESIONY
Wto 16:22 , 26 Sty 2016 
Człowiek

Dołączył: 26 Lut 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Sryker płacze, że go tatuś nie kocha..... hmmm
bo faceci to cieniasy emocjonalne
czasami jak się przyjrzeć to wokół nas możemy zobaczyć te same emocjonalne problemy, kompleksy
jeśli facet ma jakiś problem to dlatego, że w dzieciństwie...... itd.
z kobietami tego nie ma, mamy silne osobowości
i tak trzymać dziewczyny
ja jakoś daję radę
jak na razie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dahud
PostWysłany: Wto 13:06 , 16 Kwi 2013
PRZENIESIONY
Wto 16:22 , 26 Sty 2016 
Człowiek

Dołączył: 15 Kwi 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Od razu przyznaję się, że tej części nie czytałam jeszcze, ale już doczytałam kim jest Stryker i uważam, że to dobry pomysł aby również poświecić więcej czasu na poznanie "drugiej strony mocy". Z reguły w życiu jest tak, że nie wszystko jest czarno-białe. Nie znając życia drugiej osoby i jego emocji ciężko jest pojąć motywy działania. Poza tym zawsze miło jest wyłamać się z rutyny i pewnie tak tą książkę potraktowała autorka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 1
Forum www.darkhunterfans.fora.pl Strona Główna  ~  Seria

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach