Artemida

może będzie próbować ale dla mnie to i tak już przegrana sprawa

Abadonna

Nie byłabym taka pewna - z takim talentem, wyobrażam sobie, że Kenyon będzie nas potrafiła przekonać do wszystkiego

Matka Przełożona

No właśnie w tym rzecz... Ale ja mam nadzieję, że mi tego nie zrobi. Przecież w tej serii muszę kogoś nienawidzić, no! :<

Abadonna

Jeszcze masz Strykera Wink

i Noira, czy jak on tam miał
Ale z tym Strykerem to fakt, że jest raczej żałosny niż wywołuje nienawiść

Matka Przełożona

Stryker mnie irytuje. Ale to Artemidy nienawidzę Very Happy

musi byc ktos zly kto napiecie bedzie wzbudzal.
A tak mi sie przypomnialo jak Ash zmienil Arti kolor wlosow hehe, ale sie wkurzyla

Hellchaser

hmmm...ja tez bym tego nie chciala...rozumiem wybaczanie i takie tam ale jak wczesniej Mikka wspomniała o krzywdach których Arti dokonałatego nie mozna tak poprostu odpuscic
no biedna Cassandra z Wulfem oni tylko chcieli byc szczesliwi a ona bez zastanowienia chciała im to odebrac...Suka przez bardzo duze "S"

ale nie martw sie Artemido lubimy Cie i fajnie miec Ciebie w naszym fanatycznym gronie:p

Hellchaser

jak narazie z tego co przeczytałam to Strykera nienawidze...
a co do Artemidy to mnie powaliło to jak powiedziała Ashowi ze sie o niego martwi (czesc o Valeriusie)hmmm...to dziwne zwłaszcza w jej ustach zastanawiam sie jak szczere to było...wkoncu jeszcze jej dobrze nie znam

Hellchaser

ratuuuuunkuuuuu!! czytam Devil May Cry i miałam moment w którym wymiekłam i rzuciła mi sie mysl ze Artemidy mi zal...masakra....
wiecie chodzi mi o moment w którym przyznawała sie Katrze ze popełniła błąd i ze zraniła Asha tia....ale mi przeszło gdy mnie rozbawiła w momencie jak przyznawała sie Ashowi ze ma z nia córke biedny Ash ale Artemida mnie rozbawiła Razz

Człowiek

Artemida jest jedną z niewielu postaci, których szczerze (najdelikatniej mówiąc) bardzo nie lubię. No bo litości ma tyle lat, tyle już widziała, a dalej zachowuje się jak rozkapryszona, rozwydrzona smarkula. Tak może kiedyś w pewnym stopniu Asha kochała ale tylko wtedy kiedy jej było wygodnie. Jeśli on czegoś potrzebował musiał zawsze w jakiś sposób za to zapłacić - jeśli to jest miłość to ja chyba z innej planety jestem.
A jeśli chodzi o jej "wybielenie" przez autorkę to musiałoby być to na prawdę dobrze pomyślane. Po za tym musi być ktoś taki jędzowaty.
Najbardziej podoba mi się podejście Simi do Artemity. Te teksty są powalające:)

Człowiek

Wydaje mi się że jak Kenyon zacznie ją za bardzo wybielać to postać Artemidy za dużo na tym straci. Fakt jest ona przez większość czytelników nie lubiana ale teraz wyobraźcie sobie jakby była miła i wszystko robiła jak chcą mroczni łowcy. A tak to dodaje takiego ostrego pieprzyka do serii, i mamy na kogo narzekać Smile

Matka Przełożona

Wtedy chyba wszyscy nie lubiliby jej jeszcze bardziej Very Happy

Ja jej nigdy nie lubiłam i choćby Kenyon na głowie stawała, to wg mnie Artemida i tak nadaje się na posiłek dla Simi Very Happy

Człowiek

Dotarłam do momentu w którym Nick skumplował się z Artemidą i cóż... dziwne to dla mnie trochę. Ale zobaczymy co będzie dalej Smile

Człowiek

Bardzo nie chciałbym, żeby Kenyon wybieliła Artemidę, po tym wszystkim co zrobiła nie zasługuje na sympatię żadnego czytelnika, wredna s..... to za mało powiedziane, jeśli o nią chodzi.

Ewentualnie Artemida mogłaby się zakochać w Simi.... i po tysiącach lat cierpień..... Wink

Człowiek

w każdej tego typu fabule powinny być czarne charaktery i gdy Kenyon zacznie je wygładzać to zrobi się mdło. Już przecież wygładziła Styxxa. Mam nadzieję, że Artemida nadal zostanie taką samą zołzą jak była a nawet bardziej, bo sprawi że w DH nadal będzie się coś działo.

Hellchaser

po zapoznaniu sie z wiekszoscia DH dla mnie Artemida jest i zostanie su....i nic tego nie zmieni nie wiadomo jak by sie zmieniła Zly

zawsze myslałam ze ludzie moga sie zmienic ale Jej tego nie wróze...

Giermek

nie znam niestety jej całej historii jestem początkującą fanką ale uwielbiam momenty kiedy Arti wzywa ja słowami "rusz tu swój tyłek" a ona zawsze grzecznie przychodzi

Hellchaser

no tak trzeba przyznaz ze to milusie fragmenty w tej seri Wink

wogóle Witaj anate2 w naszym gronie Smile

i trzymam kciuki za Twoja wytrwałosc na naszym forum oraz przeczytaniu serii DH Wink

pamietaj ze jak bedziesz potrzebowac jakis czesci to pisz słuzymy pomocą Smile

Giermek

narazie sobie radze ale dzieki Smile

sama próbuje coś tłumaczyć ale jak to zwykle bywa albo brak czasu albo zwykłe lenistwo seria DH mnie urzekła od pierwszego spotkania chociaż okładka (pożal sie Boże) nie zachecała do czytania wiecie o co chodzi Smile